Odkąd leginsy pojawiły się w naszej modzie wiele się zmieniło. Nie służą tylko do chodzenia jako dodatek do mini, ale również czasem zastępują nam zwykłe spodnie. Są one zwłaszcza przydatne wiosną, czy latem, kiedy jest ciepło, a nasze ciało potrzebuje dużo powietrza. Ich cienka warstwa sprawia, że skóra oddycha, a jednocześnie nie jest obciążona. Dlaczego leginsy podbiły świat mody? Może dlatego, że są one w każdej sytuacji wygodne. Nie ważne, czy idziesz na dyskotekę, czy na lekcje wychowania fizycznego. Są unikatowe, a ich struktura nie przeszkadza w poruszaniu się! Możemy je stosować praktycznie w każdej sytuacji. Nawet zimą, trzeba jedynie pamiętać, że muszą być ocieplone! Cienkie mogą spowodować odmrożenia. Kiedy leginsy wchodziły do naszych sklepów były jedynie czarne. Dziś, kiedy technika poszła do przodu możemy jest spotkać w wielu innych kolorach! Jednak, najbardziej naszą uwagę przykuwają leginsy w kwiaty, w klocki, albo inne fasony. Dzięki temu nadają uroku. Możemy je spotkać nawet w najbardziej szalonych wzorach! Wiosną, kiedy wszystko budzi się do życia, my wyciągamy z naszych szaf leginsy. Ale nie tylko! Przemierzamy sklepy w poszukiwaniu coraz to nowych wzorów! Kobiety je kochają, nawet bardziej niż dresy, Są o wiele wygodniejsze i na pewno lżejsze do prania! Zastępują nam dżinsy! Leginsy na rynku zyskały już sympatię kobiet dawno! Teraz tylko pozostaje tworzenie coraz to nowych, zadziwiających wzorów! Jeżeli nie masz jeszcze w swojej szafie leginsów, to biegnij do sklepu! Są naprawdę warte uwagi!

Kiedy zasiadasz rano przy lusterku, chcąc zrobić makijaż, jest to dla Ciebie tak rutynowe zadanie, że nawet nie zastanawiasz się, że możesz robić coś nie tak, jak trzeba. Czasami się pewnie zastanawiasz, czy wszystko robisz dobrze, ale zazwyczaj nie przejmujesz się takimi błahostakimi, jak to, że korektor nie ukrył całych cieni pod oczami czy że skończył Ci się eyeliner. Wystarczy jednak chwila i dowiesz się kilku chwytów, które nie tylko ułatwią Ci życie, ale i pomogą w doskonaleniu swoich makijażowych umiejętności. Po pierwsze, kiedy chcesz nałożyć korektor pod oczy, nie aplikuj go punktowo, tylko narysuj trójkąt, którego podstawa będzie tuż pod okiem. dzięki temu zakryjesz wszystkie cienie pod okiem, ale i odrobinę rozświetlisz kość policzkową. To na pewno dużo da do końcowego efektu makijażu. Po drugie chcesz narysować na oku kreskę, zaglądasz do kosmetyczki, a tu eyelinera brak. Masz dwa wyjścia: albo popędzisz do drogerii albo skorzystasz z tuszu do rzęs! Wystarczy cienki pędzelek i wyczarujesz idealną kreskę. Nikt się nie spostrzeże, że była ona malowana tuszem. No dobra, masz czym namalować kreskę, ale co zrobić, żeby była ona idealne i taka sama na obu oczach? W ruch wchodzi taśma klejąca, którą nakleisz tak, aby uzyskać pożądany przez Ciebie efekt. Czwarty trick: po co wydawać pieniądze na róże, szminki czy cienie do powiesz, jeśli można kupić jeden róż w kremie i stosować go na wszystkie trzy miejsca. To naprawdę niemała oszczędność nie tylko pieniędzy, ale i miejsca w kosmetyczce, np.. kiedy wybierasz się w podróż.

Od niedawna zaczął rozszerzać się trend na operacje plastyczne. Stały się one bardziej dostępne dla zwykłych śmiertelników za sprawa prywatnych klinik zdrowia i urody. Ceny za niektóre zabiegi też nie są zbyt wygórowane. To skłania do korzystania z tego typu usług choć czasem mogą być one niebezpieczne. Skala niezadowolenia kobiet z ich wyglądu diametralnie rośnie a możliwość poprawy swojej urody przez korygowanie niedoskonałości sprawia, że stają się one bardziej widoczne. Kompleksy pchają je do klinik medycyny plastycznej i karzą płacić srogie sumy za zabiegi. Drobne korekty pozostają jeszcze bez wpływu na ogólną ocenę wyglądu i uda się nawet wmówić, że to natura. Jednak im większa jest liczba zabiegów plastycznych tym bardziej widać sztuczność w wyglądzie i staje się to odpychające dla otoczenia. Takie kobiety tracą na atrakcyjności a nie zyskują. Przesada wszędzie jest zabroniona, należy zachować przede wszystkim umiar. Operacje plastyczne stanowią poważny biznes dla setek klinik i w ich interesie leży reklamowanie różnego rodzaju zabiegów. Na samym początku z operacji plastycznych korzystały osoby po wypadkach, których ciało zostało poważnie zniekształcone. Teraz zabiegi takie jak wstrzykiwanie botoksu w usta czy pod oczy to standardowe zabiegi z których może skorzystać każdy i nawet powinien. Kobiet nie interesuje to, że dla większości po takich operacjach wyglądają jak spuchnięte i nadmuchane usta nie zawsze są ponętne. Nie my wybraliśmy sobie wygląd, możemy go korygować, ale nie oznacza to, że lepiej jeśli całkowicie go zmienimy.

Zadbane i estetycznie wyglądające brwi są podstawą makijażu. Mogą też świetnie upiększyć zupełnie nieumalowaną buzię. Brwi powinny być zadbane i ładnie, wyraźnie zaznaczone, nigdy natomiast przerysowane co może tylko nadać twarzy sztucznego wyrazu. Jeśli chodzi o modę to nareszcie wróciła naturalność i już przestało się szukać prawie geometrycznego, nienaturalnego kształtu brwi. Bardzo na topie sa krzaczaste, mocne prawie męskie brwi o intensywnym kolorze, które wyróżniają się i rzucają w oczy, jednak nie każdej osobie będą pasowały. Jeżeli chcemy zapuścić brwi, które na szczęście rosną dość szybko możemy się wspomóc odżywką do rzęs lub olejkiem rycynowym. Kolejnym krokiem jest nadanie odpowiedniego kształtu brwion, jeśli nie mamy doświadczenia, lepiej nie robić tego samemu. Z pomocą może przyjść sprawdzona wizażystka w dobrym zalonie urody. Od odpowiedniej regulacji zalezy czy nasza twarz będzie wyglądać ładnie i naturalnie czy na zdziowioną i złą, dlatego warto oddać się w ręce doświadczoej osoby. Wyregulowane brwi podkreślamy podczas makijażu specjalnie do tego przeznaczonym kosmetykiem (np. pudrem, woskiem lub cieniem) można też używać cieni do powiek. Całość utrwalamy odpowiednio. Na przykład przy pomocy żelu do brwi. Domowym sposobem jest stosowanie szczoteczki do brwi spryskanej lakierem do włosów lub wspomaganie się żelem do włosów. Jesli natomiast nie chcemy nadawać naszym brwiom koloru a jedynie ułożyć odpowiednio, doskonale sprawdzi się układanie ich za pomocą bezbarwnego tuszu do rzęs. Tak zadbane brwi będą świetną dekolaracją dla naszej urody.

Dużo wolnego czasu i nie wiadomo co z nim zrobić? Warto pomyśleć nad chodzeniem na basen, zwłaszcza jeżeli ktoś nie umie pływać. Takich osób jest przecież wiele. Nigdy nie wiadomo, kiedy taka umiejętność przyda się. A może w przyszłości stanie się to życiowym mottem. Tego nie wie nikt, dopóki nie spróbuje! Basen często polecany jest na odchudzanie. Wiele pozytywnych opinii jest po jego stronie. Oczywiście to stwierdzenie jest prawdą. Basen pobudza dokładnie wszystkie mięśnie ciała. Dzięki pływaniu można wszystkie stawy i chrząstki rozruszać. Pływanie jet modne. Bowiem w wolnej chwili wiele osób korzysta z basenu. Może po to, aby odpocząć. Dla wielu jest to formą wyłączenia się. Kiedy pływa się ciało i umysł oddycha. Dodatkowo punktuje w dziedzinie odchudzania. Wiele osób dzięki niemu straciło kilka ładnych kilogramów! Basen wyciąga z organizmu wodę! Dzięki temu masa ciała powoli ulega zmniejszeniu. Woda dodatkowo oczyszcza. Nie chodzi tutaj dosłownie o czyste ciało, ale zdrowie psychiczne . W dzisiejszych czasach, kiedy stres jest na porządku dziennym, psychika nie ma nawet kiedy odpocząć. Basen to środowisko, gdzie można wyciszyć się i przy okazji nabyć umiejętność pływania, jeżeli ktoś nie umie. Trzeba tylko uważać.! Nie można od razu płynąć na większe głębokości. Grozi to utopieniem. Zakwasy też są możliwe. Basen, jak każdy inny sport wymaga czasu. Nie wolno od razu się nadwyrężać, bo mięśnie nie są do tego przyzwyczajone! Następnego dnia można mieć poważny problem ze wstaniem z łóżka. Warto o tym pamiętać. Generalnie to bardzo miły i przyjemny sport. Jeśli masz chwilę czasu, korzystaj!

Każda kobieta pragnie być piękna, podobać się otoczeniu i wzbudzać zachwyt zarówno panów, jak i zazdrosnych niekiedy koleżanek. Ważnym „dodatkiem” każdej przedstawicielki żeńskiego gatunku jest oczywiście makijaż, ale także zadbane ciało. Większość z nas to zajęte domem i dziećmi lub pracą kobiety, które nie zawsze mają czas, a tym bardziej pieniądze, aby skorzystać z usług profesjonalnego salonu. Bardzo dobrym rozwiązaniem może być seans upiększazjacy w domu. Wystarczy wygospodarować sobie
około pół godziny wolnego czasu i zarezerwować wolną łazienkę. Najlepiej wszelkie zabiegi upiększające, zwiazane z oczyszczaniem organizmu i poprawą kondycji skóry, przeprowadać wieczorem. Wtedy nasza cera jest najbardziej podatna na aplikowane jej związki odżywcze. Podstawowym produktem naszego domowego spa powinien być peeling, dzięki któremu pozbędziemy się martwego naskórka oraz poprawimy krążenie krwi i przygotujemy w ten sposób nasze ciało na lepsze przyswojenie balsamu nawilżającego.
Twarz możemu oczyścić peelingiem enzymatycznym, aby nie podrażnic delikatnego naskórka. Nastepnie na buzię nakładamy maseczkę, którą odpowiednio dobieramyw zależności od rodzaju cery. Pamiętamy, aby dostaosować się zaleceń wskazanych na etykiecie. Również na stopy nakładamy preparat, który jednocześnie zmiękcza zrogowaciały naskórek oraz odświeża nogii. Po upływie odpowiedniego czasu zmywamy maseczki i wklepujemy lub wcieramy odpowiednio dobrany krem. Tak odświeżona kobieta, zrelaksowana i
wypoczęta, może ruszać na podbój świata. Zadowolona, ponieważ zaoszczędziła kilka groszy w portfelu, ale jednocześnie nie pozbawiła się zasłużonej przecież przyjemności.

Lato coraz bliżej, pierwsze promyki słońca na skórze złapane. Nie możesz doczekać się wypraw nad jezioro lub morze? A może planujesz wakacje w ciepłych krajach nad oceanem? Gdziekolwiek planujesz się opalać, zasada jest jedna – bezpieczne opalanie. Wiadome jest, że słońce w nadmiarze szkodzi. Najlepsze godziny do opalania to 8-11 przedpołudniem. Nigdy nie należy zapominać o nałożeniu odpowiedniego filtra na skórę ciała oraz twarzy przed wyjściem na słońce. Minimum 30 minut wcześniej zalecane jest zabezpieczenie skóry. W dzisiejszych czasach mamy szeroką gamę do wyboru jeśli chodzi o produkty do opalania, więc każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Zależenie od naturalnego kolorytu naszej skóry wybieramy odpowiedni filtry. Dostępne są od 5 SPF (niska ochrona), po przez 20 SPF (średnia ochrona), aż po takie 50 SPF (wysoka ochrona). Na skórę twarzy warto zawsze nałożyć większy filtr niż na dolne partie ciała, ponieważ jest ona nad wyraz wrażliwa. Podobnie jest z ramionami i dekoltem. Te trzy części zasługują na najwyższą ochronę. Warto również pamiętać, że jednorazowe stosowanie filtra podczas wielogodzinnego opalania nie wystarczy. Mimo, że kremy z filtrem występują w formie wodoodpornej to powinno się nakładać kolejną porcję emulsji po każdej kąpieli w morzu lub jeziorze. Jeśli chcemy utrwalić naszą opaleniznę, po wieczornej kąpieli w domowym zaciszu, użyjmy tzw. balsamów po opalaniu. Świetnie utrwalają pojawiający się brązowy kolor na naszej skórze, a co najważniejsze, mocną ją nawilżają. W sytuacjach kryzysowych, gdy zbyt mocno się ‘spieczemy’, najlepszą metodą jest użycie tzw. emulsji SOS, która uśmierza ból spowodowany lekkim poparzeniem. Pamiętaj, to jak zadbasz o skórę, zaowocuje w przyszłości. Dlatego też nie czekaj, tylko zaopatrz się w kremowe filtry.