Lato coraz bliżej, pierwsze promyki słońca na skórze złapane. Nie możesz doczekać się wypraw nad jezioro lub morze? A może planujesz wakacje w ciepłych krajach nad oceanem? Gdziekolwiek planujesz się opalać, zasada jest jedna – bezpieczne opalanie. Wiadome jest, że słońce w nadmiarze szkodzi. Najlepsze godziny do opalania to 8-11 przedpołudniem. Nigdy nie należy zapominać o nałożeniu odpowiedniego filtra na skórę ciała oraz twarzy przed wyjściem na słońce. Minimum 30 minut wcześniej zalecane jest zabezpieczenie skóry. W dzisiejszych czasach mamy szeroką gamę do wyboru jeśli chodzi o produkty do opalania, więc każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Zależenie od naturalnego kolorytu naszej skóry wybieramy odpowiedni filtry. Dostępne są od 5 SPF (niska ochrona), po przez 20 SPF (średnia ochrona), aż po takie 50 SPF (wysoka ochrona). Na skórę twarzy warto zawsze nałożyć większy filtr niż na dolne partie ciała, ponieważ jest ona nad wyraz wrażliwa. Podobnie jest z ramionami i dekoltem. Te trzy części zasługują na najwyższą ochronę. Warto również pamiętać, że jednorazowe stosowanie filtra podczas wielogodzinnego opalania nie wystarczy. Mimo, że kremy z filtrem występują w formie wodoodpornej to powinno się nakładać kolejną porcję emulsji po każdej kąpieli w morzu lub jeziorze. Jeśli chcemy utrwalić naszą opaleniznę, po wieczornej kąpieli w domowym zaciszu, użyjmy tzw. balsamów po opalaniu. Świetnie utrwalają pojawiający się brązowy kolor na naszej skórze, a co najważniejsze, mocną ją nawilżają. W sytuacjach kryzysowych, gdy zbyt mocno się ‘spieczemy’, najlepszą metodą jest użycie tzw. emulsji SOS, która uśmierza ból spowodowany lekkim poparzeniem. Pamiętaj, to jak zadbasz o skórę, zaowocuje w przyszłości. Dlatego też nie czekaj, tylko zaopatrz się w kremowe filtry.