Jeśli chodzi o korzystanie w moim przypadku z pożyczek czy kredytów, to zawsze istnieje jakieś ryzyko popadnięcia w tarapaty z tego powodu. Nie ukrywam nigdy przed sobą tego faktu i jestem tego świadom, w pewnym momencie kredyt może stać się dla mnie zbyt dużym zobowiązaniem, przecież sytuacja na rynku pracy jest taka a nie inna, że dziś ją mamy a jutro już możemy jej nie posiadać. Jestem jednak zawsze przygotowany na taką opcję, ewentualnie na to by zobowiązanie takie jak kredyt będzie przez jakiś czas spłacanie z posiadanych oszczędności. Nigdy nie można bowiem decydować się na kredyt nie posiadając żadnych dochodów ani tym bardziej oszczędności na ten cel ja jestem akurat tego świadomy nie trzeba mnie do niczego przekonywać. Ryzyko jednak zawsze istnieje i jak już wspomniałem nie wiem co przyniesie mi przyszłość, staram się być optymistą ale nie zawsze to wychodzi. Kieruje się również rozsądnym schematem działania jeśli chodzi o wykorzystanie w całości potencjału produktów finansowych.
