Choć złość kojarzy nam się z mocno nieprzyjemnymi emocjami i stanami, jest nam potrzebna do wyrażania najgłębiej w nas tkwiących uczuć. Dokładnie tak samo mają dzieci. Złości, którą okazują, nie należy tłumić. Tak zalecają psychologowie. Ale ze złością można sobie radzić. Jak więc reagować, gdy dziecko się złości? Jak pomóc mu poradzić sobie z tak silnymi emocjami? Oto kilka podpowiedzi.
Przeczytaj też: http://www.droga.com.pl/zlosc-u-dzieci-jak-sobie-z-nia-radzic/
Złość i jej definicja
Psychologia definiuje złość jako jedną z emocji, które towarzyszą nam od wczesnego dzieciństwa. Nic więc dziwnego, że tak często doświadczają jej nasze dzieci. Jest ona bardzo silna i najczęściej jest wyrazem targających nim, silnych uczuć, z którymi nie potrafi sobie poradzić. Właśnie dlatego złość u dzieci bardzo często przejawia się gwałtownymi wybuchami, a nawet w skrajnych przypadkach przeradza się w agresję. I choć wielu rodziców w takich sytuacjach bezradnie lub z przerażeniem obserwuje, jak ich zazwyczaj łagodna pociecha zaczyna niszczyć zabawki lub bić inne osoby, które są dookoła niej, taki maluch po prostu nie wie, jak ma sobie poradzić z tym, co czuje w środku i robi to najzwyczajniej w świecie nieświadomie. Rodzice powinni więc wypracować sobie mechanizmy radzenia sobie z tak trudną emocją, jaką jest złość, którą przejawia ich dziecko. Jak to zrobić? Oto garść porad.
Jak postępować, gdy dziecko się złości?
Jeśli Twoje dziecko się złości, pozwól mu na to. Nie tłum tej emocji i nie wypieraj. Nie oznacza to oczywiście, że masz pozwolić swojej pociesze na zdemolowanie całego mieszkania lub nabicie guza rówieśnikowi. Aby zadbać o prawidłowy rozwój emocjonalny dziecka, rozmawiaj z nim o jego emocjach. Tych pozytywnych, ale i tych trudnych również. Każdą emocję da się wyrazić w konstruktywny sposób. Tak samo można więc postąpić ze złością. Cierpliwe i pełne akceptacji tłumaczenie i podsuwanie rozwiązań może pomóc dziecku w wyrobieniu sobie mechanizmów radzenia sobie z trudnymi emocjami.
Ważne jest również to, aby w skrajnych przejawach złości, potępiać zachowanie, które dziecko przejawia, a nie samego malucha. Pamiętajmy o tym, że nasze pociechy to bardzo wrażliwe, małe stworzenia, które bardzo głęboko biorą sobie do serca to, co do nich mówimy. Jeśli będziemy potępiać dziecko, a nie jego zachowanie, szybko zacznie myśleć o sobie jako o złym czy niegrzecznym.
Zobacz też: http://www.gdansk4u.pl/skutecznie-wzmacniamy-odpornosc/
