W czasach ciągłego pośpiechu, miliona spraw do załatwienia, nadgodzin w pracy, korków na ulicach mało kto ma czas na prawdziwe delektowanie się pożywieniem. To, co nasi dziadkowie traktowali jako absolutną świętość stało się dość irytującą rutyną, potrzebną jednak do przeżycia. Dlatego chwytamy w rękę hamburgera, batonika czy zapiekankę, popijając w biegu puszką coca-coli. Wydaje się, że całkiem zapomnieliśmy o radości, jaka płynie z jedzenia a w szczególności z jedzenia w towarzystwie bliskich nam osób. A wystarczy pojechać do któregoś z krajów południowoeuropejskich i przyjrzeć się jak celebrują posiłki Grecy, Włosi czy Hiszpanie. W porze obiadowej tawerny i restauracje pękają w szwach. Nikt nie myśli o tym, aby obiad zjeść w barze szybkiej obsługi. Przy dużych stołach zasiadają całe rodziny. Kelnerzy niespiesznie donoszą coraz to nowe talerze i półmiski. Posiłek zdaje się trwać w nieskończoność. Głośne rozmowy, śmiech, dzieci biegające dookoła. Cudowny, rodzinnie spędzony czas. A przecież Grek, Włoch czy Hiszpan też mają milion spraw do załatwienia.

www.modny-styl.pl

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułTort na urodziny
Następny artykułJedzenie

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here