Miałem pewne sugestie, co do szkolenia językowego, jednak może dlatego, że poprzednie nie satysfakcjonowało mnie w takim stopniu jak należy. Dodam nawet, że angielski który został tam zaprezentowany, w ramach projektu unijnego, był niewart poświęconego czasu. Uważam, że zanim ktoś zacznie innym wpajać angielski to powinien łyknąć chociaż trochę pedagogicznego podejścia. Inaczej to nie ma szans, na jakikolwiek sukces jako lektor języka obcego, a to właśnie to, jak pojmiemy angielski na takim szkoleniu, świadczy o jakości i poziomie prowadzonych tam lekcji. Jednak drugie podejście, było znacznie lepsze, wręcz idealne, trafiłem w końcu na wykładowcę, który dokładnie każdemu wyjaśniał, co należy zmienić. Tak powinienem trafić na samym początku, mało tego, jestem niemal zdecydowany kontynuować szkolenie na wyższym poziomie. Jednak, nie można oceniać całego rynku, po tym, co ktoś zaprezentował, może i moje sceptyczne i bezpieczne podejście, nie jest dobre, ale pozwala na zachowanie pewnej bezpiecznej, i początkowej granicy.
