Każdy z nas pamięta, jak to nasi rodacy bardzo chętnie decydowali się na różnego rodzaju kredyty w obcych walutach. Nie każdy jednak wiedział, że taki kredyt może przynieść niepożądane przez nas skutki. Konkretnie chodzi o różnicę kwoty między sprzedażą, a zakupem danej waluty. Do tej pory to banki ustalały te ceny. Inaczej taką różnicę możemy nazwać spreadem walutowym. Do niedawna każdy bank oferował kredyty w obcych walutach z bardzo niskim i z bardzo opłacalnym dla nas oprocentowaniem, odbijając sobie różnicę na kursie danej waluty. Często zdarzało się tak, że bank zarabiał nawet paręnaście groszy na każdej naszej złotówce. Oczywiście nie którzy liczyli na to, że będą mogli spłacać swoje kredyty, daną walutą, a więc udadzą się do kantoru wymienią krają walutę na obcą i zapłacą. Tak niestety się nie dzieje i jeśli chcemy tak zrobić to bank do każdej naszej raty doliczy dodatkowe koszty. Dzięki ustawie antyspreadowej zostało to ukrócone i aktualnie możemy spłacać kredyt w tej walucie w jakiej jest podjęty kredyt.

www.istaszow.pl/

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here