Korzystam z usług jednego banku z którym współpracuje już od przeszło 11 lat, może nie jest to zbyt długi okres lecz dla mnie coś jednak znaczy. Wielokrotnie uzyskana dzięki nim pożyczka pozwoliła mi z racji wykonywanego zawodu na swoiste przetrwanie. Zresztą zawsze udowodniłem, że pożyczka będzie traktowana tak jak reszta rachunków czyli w pierwszej kolejności, zatem nie musiałem się obawiać jakichkolwiek konsekwencji. Oczywiście każda pożyczka to zupełnie inne podejście do tego typu usługi, nigdy nie wykonywałem pochopnych posunięć gdyż świetnie zdaje sobie sprawę z konsekwencji takich czynów. Wydaje się zresztą bynajmniej dla mnie, jasne i przejrzyste , że tego typu działania muszą być uzasadnione inaczej mijają się z celem. Z drugiej jednak strony czy ktoś analizuje swoją kondycję finansową gdy pożycza kilkaset złotych? Zapewne nie i tutaj pojawia się furtka dla parabanków i innych podmiotów które od jakiegoś czasu pojawiają się na rynku ze swoją jakże nieatrakcyjną ofertą, którą kilkukrotnie przeglądałem.
